Brawo Brytyjczycy, nie sądziłam, że to się uda.
Unia uzurpatorów brukselskich żyjących w niewyobrażalnym bogactwie, bezczelnie narzucających genderowską niewolę starym narodom Europy - praktycznie już padła.
Brexit jest fantastyczną zbiorczą klęską Berlina, Brukseli i Moskwy. Budowane przez kilkanaście lat kagiebowskie konstrukcje polityczne właśnie idą w rozsypkę.
Bo to oczywiście nieprawda, że dziś "w Moskwie piją szampana". Wręcz przeciwnie, Rosja jak każde dykatorskie państwo wiązać się może skutecznie tylko z innymi dyktaturami, a takie cechy przecież ma /miała:)/ Unia.
Sprowadzenie jednoosobową decyzją Merkel islamskich najeźdźców na Europę, akty terroru, budowa Nord Stream 2, ostatnie prześladowania Polski, Węgier ( nie mówiąc już o doprowadzeniu do katastrofy np. Grecji i nie tylko), osłabianie NATO - to pierwsze z brzegu naoczne dowody bezwzględnego, dyktatorskiego systemu Unii Europejskiej.
Jednocześnie usuwa się grunt spod nóg naszym "totalnym" opozycjonistom. Nadzieje Schetyny i Petru oraz całej Targowicy na "żeby było jak było" gwałtownie zbladły; panowie Juncker, Schulz, Verhofstadt i kilku pozostałych stracili znaczenie i możliwości, rychło będą poddani audytowi. Jak i sama Merkel.
Na Kremlu dziś smętnie, wódka porozlewana po stole, czasem tylko ktoś zaciągnie jakąś starą rewolucyjną pieśń.
To my pijemy szampana.
Komentarze