Coś ciekawego może dziać się w Rosji. W tygodniowym odstępie czasu zmarło tam nagle i z niewyjaśnionych przyczyn dwu wysoko postawionych ludzi. Generał Aleksandr Szuszkin, zastępca naczelnika sztabu wojsk powietrznodesantowych i generał Igor Siergun, sam szef GRU, czyli rosyjskiego wywiadu wojskowego.
Obaj brali udział w operacjach na Ukrainie. Można by więc pomyśleć sobie, że dotknęła ich tajna ręka zemsty ukraińskiej. Jeśli tak by miało być, to marnie to świadczy o stanie czujności i zabezpieczeń kremlowskiego państwa.
Można też jednak przypuścić, że ich śmierć jest wynikiem walki wewnętrznej jaka tam się toczy - i to w bezpośrednim przecież pobliżu Putina. To też fatalny dla niego scenariusz, giną bądź co bądź ważni ludzie, choćby formalnie bliscy.
Bo może w gruncie rzeczy wrogowie, którzy zasłużyli na nagły koniec? Więc co - doszło do buntu przeciw carowi?
Bunt jest wpisany Putinowi w horoskop - karty mówią, że oligarchowie nie chcą siedzieć w Rosji okrążeni sankcjami i mieć w perspektywie jedynie Soczi oraz oddawanie (dobrowolne!) swoich zasobów Putinowi na wojny, które ten gotów ciągnąć bez końca w nadziei, że "wróci na salony".
Zresztą co bystrzejsi pewnie widzą, że tego salonu po prostu już jakby nie ma.
Merkel bowiem wplątała Niemcy i Europę w wielką awanturę, której skutki wszyscy mniej więcej już sobie wyobrażają. Dla Nowych Ruskich, jak to się jeszcze parę lat temu mówiło znaczy to, że ani ropy ani gazu, ani innych biznesów Europa nie będzie od nich chciała. Amerykanie bowiem już rozpoczęli dostawy swojej taniej ropy, niedługo dołączyć może Iran, Arabia Saudyjska trzyma się obniżania cen itd.
Obama zaś ma swoje bardzo istotne sprawy do załatwienia we własnym kraju i może w tej Syrii na lata całe zamrozić wojnę, co dla firm produkujących stosowany tam oręż jest czystym zyskiem, w odróżnieniu od Rosji jednak, gdzie jak zawsze nic się nie opłaca. Cóż, taki system. My też go znamy.
Jeszcze jeden fakt, po nagłych zejściach generałów, godzien jest uwagi. Otóż donosi się, że Putin się już zmęczył. Nastąpił spadek aktywności. Wyczerpały go przebyte choroby. Doszło zmęczenie psychiczne - mówią rosyjscy eksperci. O Putinie.
No nie, bulwersujące!:)
http://niezalezna.pl/74565-nie-zyje-szef-gru-zmarl-nagle-przyczyna-smierci-nieznana
http://niezalezna.pl/74580-tania-ropa-z-usa-plynie-do-europy
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/putin-jest-zmeczony-podpisal-mniej-dekretow,608313.html