Aspiryna Aspiryna
1073
BLOG

W OCZEKIWANIU NA AKCJĘ

Aspiryna Aspiryna Polityka Obserwuj notkę 23

 Stratfor przychłodził nam znacznie - wojska amerykańskiego w Polsce jeszcze nie będzie. 

 
Minęło parę dni w ciszy i słupkownie uznały, że wobec tego pora na odradzanie poparcia dla swoich; zresztą te sankcje na Putina na pewno nie wypalą, a prezydent Obama obiecał go nie najechać. 
Widać też, że Putin jak zawsze gra twardo i z tą swoją  błyskotliwością: dzisiaj np. pięćdziesięciu chłopa (ruskiego) zajęło Donieck i wezwało go do przyjścia. Po tym jak zajmował Krym wszyscy rozumieją, że zaraz zajmie resztę tego co tam tylko będzie chciał.
 
Nasi prokuratorzy smoleńscy szybko więc poszli w zaparte, bo jak każdy przyzna - lepiej zrobić się na głupka niż narazić. Tusk sprawę natychmiast ogłosił za zamkniętą. No cóż. Może to ostatni moment?
 
Bo tak z drugiej strony, całkiem nie wiadomo co ten Obama na Putina kręci. 
 
Wpuszczono Putina na Krym bez jednego strzału ze strony Ukraińców. TYCH Ukraińców co to Majdan zimą zrobili. 
I raptem cały świat skonsolidował się w potępieniu Rosji i uznał konieczność nałożenia sankcji. 
Ale to jest  jednak jeszcze mało. 
 
Sankcje muszą być, co jasne, jeszcze ostrzejsze - a Putin w sposób ewidentny musi na nie zasłużyć. Rosjanie też muszą dobrze przyswoić sobie wiedzę czyja to wina, że im wszystkie interesy naprawdę padają.
 
Czy zauważyli Państwo, że w końcowej części swego wielkiego przemówienia w Hadze Barack Obama zwracał się do Rosjan, którzy jak inne narody mają prawo do dumy z własnej historii i prawo do życia w świecie dobrobytu.
Nie były to słowa do Putina.
Prawda?
 
 
A my? My tymczasem musimy pokwasić się jeszcze trochę z tymi Tuskami, Arłukowiczami. Chyba że...:) No cóż, zwroty akcji tym milej będą widziane:)
 
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
 
"Oczywiście Ukraina nie jest członkiem NATO – po części ze względu na historię jej bliskich i skomplikowanych relacji z Rosją. Nie będziemy stosować środków militarnych, by zmusić Rosję do opuszczenia Krymu bądź powstrzymać ją przed eskalacją działań. 
Ale z czasem, tak długo, jak my pozostaniemy zjednoczeni, sami Rosjanie zrozumieją, że nie mogą osiągnąć bezpieczeństwa, dobrobytu ani statusu, na jakim im zależy, przez stosowanie brutalnej siły. 
Dlatego przez cały okres kryzysu będziemy łączyć naszą silną presję na Rosję z drzwiami otwartymi dla dyplomacji. "

"Od zakończenia zimnej wojny kolejne administracje współpracują z Rosją, budując więzi kulturalne i handlowe oraz relacje ze społecznością międzynarodową. Nie traktujemy tego jako przysługi na rzecz Rosji, ale jako coś, co leży w naszym własnym, narodowym interesie. Wspólnie bronimy terrorystom dostępu do materiałów nuklearnych. Powitaliśmy Rosję w gronie G8 i przyjęliśmy ją do Światowej Organizacji Handlu. Na podstawie naszych doświadczeń, takich jak programy redukcji broni jądrowej czy eliminacja broni chemicznej w Syrii, uważamy, że świat korzysta, kiedy Rosja decyduje się na współpracę opartą na obopólnych interesach i wzajemnym szacunku.

Ameryka, świat i Europa chcą zatem, by Rosja była silna i odpowiedzialna, a nie słaba. Pragniemy by Rosjanie, tak jak wszyscy, żyli w poczuciu bezpieczeństwa, w dobrobycie i godności – dumni ze swej historii. Nie znaczy to jednak, że Rosja może zupełnie nie liczyć się ze swymi sąsiadami. To, że Rosję łączą z Ukrainą silne więzi historyczne nie oznacza, że wolno jej dyktować Ukrainie jej przyszłość. Żadna propaganda nie może usprawiedliwiać czegoś, co świat wie, że jest złe."
 
 
http://giz3.salon24.pl/577036,prezydent-obama-w-brukseli-26-marca-2014,4
 
 
 
 
 
Aspiryna
O mnie Aspiryna

JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka