ODPOWIEDZIELI! - jak napisał Mdm pod poprzednią moją notką wystawiającą świadectwo, że czasem małej wiary ze mnie człek:)
Czytajcie:)
"NATO ma nowe plany obrony Polski i krajów nadbałtyckich - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza". Zawierają one działania w pierwszej fazie operacji. Plany dla Polski są już dość szczegółowe, dla państw bałtyckich - to wstępna wersja.
W przypadku agresji na Polskę NATO zamierza rzucić do walki aż dziewięć dywizji, z tego cztery polskie, a pozostałe to jednostki krajów zachodnich, wśród nich brytyjskie, niemieckie i amerykańskie. Wytypowano też porty, które mają przyjmować duże jednostki desantowe. Wśród polskich najistotniejsze jest Świnoujście. Ten port za pieniądze NATO przechodzi obecnie gruntowną modernizację, by mógł przyjmować duże okręty. Z NATO-owską pomocą został także zmodernizowany port w Gdyni.
Według nieoficjalnych informacji dowodzenie nad operacją obronną Polski i państw bałtyckich obejmie Dowództwo Sił Połączonych NATO w Brunssum w Holandii, które odpowiada za bezpieczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej. Co ważne, tego dowództwa nie objęły cięcia w ramach prowadzonej właśnie reformy NATO. Brunssum wyznaczy kwaterę tzw. wysokiej gotowości, która bezposrednio będzie prowadziła operację w Polsce."
PS
1. Z innych lakonicznych i bardzo rzadkich komunikatów dot. działań NATO wynika również, że właściwie morskie okręty Sojuszu są wciąż obecne na morzach Europy. Zwłaszcza fajna jest wiadomość o chyba praktycznie stałej aktywności na Morzu Północnym. Ale jeszcze fajniejszy - brak wiadomości o odgłosach Ławrowa, tych prosto z gardła:) Pamiętacie jak zareagował na instalację niewinnej bazy do ćwiczeń w Morągu? No, ale to było przed pożarem Rosji:)
2. Jest jeszcze jeden argument, który dotąd całkiem pomijałam nawet w myślach, o znaczeniu wręcz strategicznym. Kryje się on w odpowiedzi na pytanie co by się stało w Europie, gdyby Polska została zignorowana. Otóż w krótkim czasie środek Europy zamieniłby się w rejon przypominający Bliski Wschód. Polacy w swej wielomilionowej masie są narodem tak patriotycznie zdeterminowanym, że tak to określę - że sprawy by nie odpuścili. Dziś w dodatku, kiedy tak znacznie odmieniły się możliwości komunikacyjne - nie polegałoby to już na strajkach, demonstracjach ulicznych i drukowaniu ulotek. Stratedzy NATO, USA muszą na pewno zdawać sobie z tego sprawę:))
3. Wiadomość tę przekleiłam w całości z interia.pl, choć jest tam wskazanie na GieWu jako na źródło. Ale zaznaczam z "całom mocom", że nie jest to zachęta do kupowania tego... Przeciwnie - bojkot trwa!
4. No! :))
http://fakty.interia.pl/polska/news/w-przypadku-agresji-na-polske-nato-zamierza,1553697