Od kilku dni wiemy, że ambasady w Rosji opustoszały.
Dziś się wzmiankuje, że na Uralu wokół zakładów utylizacji odpadów nuklearnych szaleje jakiś pożar nie do ugaszenia.
Mówiło się, że sytuacja ciężka jest w 21 regionach. Ale dziś nagle mówią o 52 regionach (na 83 ogółem) dotkniętych zagrożeniem cholery. Dolegliwości: nieżyty żołądka i jelit.
Miedwiediew parę dni temu, niespodziewanie - co podkreślono - znalazł się na Kaukazie. W pobliżu Gruzji... napić się herbaty, pogawędzić.
Gdzie podział się Putin - nie wiadomo.
